No i znowu się zaczęło... Tzw.Szkoła. Znowu ON, gdy tylko na niego dziś spojrzałam to jakby coś mnie w serce ukłuło, i nie mogłam wytrzymać... ;(( Znów się patrzył tym swoim wzrokiem na jego miłość. Mnie oczywiście olewał. Po za tym pewnie się już dowiedział o tym że ja go kocham, dlatego się wtedy na mnie patrzył. Ciągle sobie ze mnie jaja robił... A teraz zupełnie olał i zachowuje się tak jakby mnie nie było, jakbym nie istniała. Za niedługo mnie i tak nie będzie, więc nie będzie musiał udawać że mnie nie widzi... ; //
ja też takie same dokładnie problemy mam rozumiem cię tylko nie wiem jakie tabletki mam kupić ?
OdpowiedzUsuń