sobota, 9 kwietnia 2011

Hej

Witam na moim blogu, będę tu wylewać wszystkie moje smutki (a dużo tego jest).  Tnę się, myślę o śmierci i takie tam. Pewnie uważacie że jestem jakaś nienormalna, głupia i idiotka. Tak jak większość, i właśnie dlatego to robię tzw. "tnę się". Ponieważ nikt mnie nie rozumie, a jak od razu usłyszą że się tnę lub zobaczą te blizny to że jestem nienormalna i że są inne sposoby, a mianowicie "Pójdź do psychologa, porozmawiaj z rodzicami, z przyjaciółmi, nie warto się okaleczać, życie jest piękne". Ale nie kur.wa dla mnie.! "Porozmawiaj z rodzicami"- taa oczywiście, jak oni mnie nie rozumieją i mówią że lepiej by było gdybym się nie urodziła i że jestem niepotrzebna... W takim razie po co mnie kur.wa zrobiliście skoro lepiej by było gdyby mnie nie było.?! I co.? To są kur.wa rodzice.?! "Pójdź do psychologa"- oo tak on mi najwięcej pomoże, będzie pier.dolił że życie jest cudowne i że każdy ma problemy i takie tam, ale że żyletka nie jest rozwiązaniem... A właśnie że nie.! Żyletka to moja przyjaciółka ona mi pomaga, inaczej nie da się rady mi pomóc. "Porozmawiaj z przyjaciółmi"- a co oni mi pomogą, oni tego nie rozumieją i pewnie myślą że ja się tnę dla szpanu, a to nieprawda, i nie rozumiem takich osób które tną się tylko dla szpanu. Bo czym tu szpanować.? I czym tu się chwalić.? To nie jest rzecz z którą się chodzi po szkole i gada że się pocięło (a mam takie przypadki.;/)... Tu nie ma czym się afiszować... "Nie warto się okaleczać"-właśnie że warto, jak nikt cie nie rozumie i jesteś niepotrzebna, a chłopak którego kochasz najpierw cie w sobie rozkocha a potem olewa i gapi się na inną..;(  "Życie jest piękne"-taa moje w szczególności... Jestem brzydka, "głupia", źle się uczę, i kocham bez wzajemności... A wierzcie mi to jest najgorsza rzecz jaka może spotkać człowieka.;(  I co nadal uważacie że jestem nienormalna.? Sami byście sobie z tym wszystkim rady nie dali... Dlatego właśnie sięgam po żyletkę

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz