`Alkohol w żyłach, we krwi amfetamina,
chyba jestem zbyt słaba by na trzeźwo się zabijać.`
piątek, 29 kwietnia 2011
......;((
Ustała na krawędzi,
krawędzi swego życia.
Zrobiła krok do przodu,
poczuła pęd powietrza.
I nic już nie czuła,
i nic już nie miała.
Ostatni moment w życiu,
który widziała...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz