`Alkohol w żyłach, we krwi amfetamina, chyba jestem zbyt słaba by na trzeźwo się zabijać.`

czwartek, 28 kwietnia 2011
Smutass.;((
Heii, właśnie próbuje się czegoś nauczyć... Jeszcze jutro do sql i tydzień wolnego, a potem wycieczka do Wrocławia.! ;) Kurczę ja to tych boyów nie rozumiem... Dziś znów się gapił, najpierw na "A", a potem na mnie... Ale wiem że na mnie się tylko "zagapia"... Ale i tak jak zobaczyłam że się na mnie patrzy poczułam ukłucie radości... :(( Uff dziś był sprawdzian z WOSU, kartkówka z Majcy i z Polaka... Dostane kolejne jedynki.. ;(( Kurczę chciałabym tak zasnąć i nigdy się nie obudzić, i nie myśleć o NIM. Ale nie da się o nim nie myśleć..:( To jest silniejsze ode mnie... A zasnąć na wieki to już za bardzo nie dam rady bo mama mi udziela tabletki a resztę chowa.. Wgl to mi się ciągle w łbie kręci, mdli mnie i się jak gówno czuje, na dodatek mnie brzuch boli.. Kurde, ciągle zadaje sobie to pytanie "Po co ja żyje.?".. I nigdy nie mam odpowiedzi.. Chociaż mam... PO TO BY CIERPIEĆ.;(((
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz