`Alkohol w żyłach, we krwi amfetamina, chyba jestem zbyt słaba by na trzeźwo się zabijać.`

środa, 18 maja 2011
Załamka na max..!
Heii.... Wszystko do dupy, jak mam jakąś nadzieje to zawsze wszystko się pie.rdoli.! ;(( Otóż dowiedziałam się że ten skór.wysyn kocha sie w jakiejś dziewczynie... No to nie rozumiem po co na mnie się gapi.! Jemu naprawdę się nudzi, ciągle sobie jaja robi.! Ja już dłużej z tym idi.otą w klasie nie wytrzymam, dzień w dzień w jednym pomieszczeniu przez 7 godzin.! No ludzie ileż można.?! Coraz bardziej mam ochotę sięgnąć po żyletkę, ale muszę sie powstrzymywać... Dziś o mało co się nie pocięłam jak do domu wróciłam przez tego deb.ila. Boże czemu każdy facet na ziemi musi być takim palantem.?! Wgl to dziś o 6:30 wstałam a z domu miałam wyjść o 6:45... Jakimś cudem się wyrobiłam... A tak to nic ciekawego. Załamka na max.! ;( Tak mi się dziś chciało ryczeć w sql.! ;((
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz