`Alkohol w żyłach, we krwi amfetamina, chyba jestem zbyt słaba by na trzeźwo się zabijać.`

sobota, 28 maja 2011
; [
Hello. Dziś wcześniej wstałam i książkę czytałam z nudów.xd Miałam dzisiaj iść na lody przyjaciółką ale chyba nic z tego. ; // Wgl to odkryłam że jak w domu jestem to mam totalnego doła i depresje. Siedzę taka przymulona i ryczę o byle co... Znów mnie na pana. D bierze. Tylko nie to.! Wgl muszę sie coś o tym słiit chłopaku którego imienia nie pamiętam dowiedzieć i numer zdobyć, tyle że nie mam skąd bo mój sąsiad to przymuł i pewnie nic nie powie... No ale dobra, pożyjemy zobaczymy.xd Narazie to wszystko może potem jeszcze coś napisze. Paaa.;**
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz