Heii. Dziś prawie cały dzień ryczałam, wgl to się za lekturę wzięłam, ani jednego słowa z niej nie rozumiem. ; // Tak ogólnie to przedstawię wam kawałek rozmowy z moją koleżanką:
Ona: -Jesteś głupią su.ką bez serca, najlepiej żebyś się nigdy nie urodziła.!
Ja: -Taa wiem o tym, ale nie martw się bo za niedługo mnie już nie będzie...
PS:Nie mam do cb żalu bo mi prawdę powiedziałaś.;)
Wgl to mnie już wszyscy wkurwiać zaczynają a szczególnie takie osoby co gadają "Loffciam cię, jesteśmy psiapsiółkami" itd. No sorry co do niektórych ale tak nie jest... Bo przyjaciel to osoba której można bezgranicznie ufać, która nie zdradzi nikomu twoich sekretów i która nie będzie cię za plecami obgadywać, i raz cię "loffciać" a drugi raz nienawidzić i nazywać zdzirą itp... Albo jedna taka idiotka "Bo wiesz ja się z ..., i ... przyjaźnimy i wiesz...", itp. No sorry ale to nie jest przyjaźń według mnie, bo przyjaciela się zawsze "loffcia" a nie chwilowo, wysłucha, pomoże w potrzebie a nie obgaduje za plecami a potem się do tej osoby idzie i "Loffciam cię". Żal mi po prostu takich osób, bo gówno wiedzą o prawdziwej przyjaźni.!!! ; //
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz