Heiio ludzie. ; d U mnie nadal huiowo, znaczy raz jest dobrze raz jest źle, jakoś leci... Ja to chyba mam jakieś wahania nastrojów.. ; // Ogólnie to na te korepetycje jeżdżę z majcy ale mi baba powiedziała że to niemożliwe żebym to zdała z moim myśleniem, no i bez jej pierdolenia to wiedziałam... Cipa se jeszcze umyślała że jutro mam u niej być na 9 bo potem gdzieś jedzie. To kurwa ma problem ja nie będę o 8 rano wstawać, no sorry.! xd I na dodatek jakby tego było mało to mi zadania zadaje.! No bez jaj. Znaczy gdyby ona mi ich mało w miarę zadawała ale ona w huii i trochę tego daje.! Szmata wywłoka jedna... Wczoraj z Agatą i Agnieszką byłyśmy sie tak przejść i wól i byłyśmy w rzeszotarach noi najpierw jak idziemy to jadą jacyś boye autem bez koszulek, muza na fulaa a jeden wystawia głowę przez okno i się drze "Siemnaoo suczkii.!" hahahaha, no miazga.! A znowu później inni jechali i jeden jakoś do nas dziwne ruchy pokazywał. ;xx hahahahaha, nasza mina, bezcenna.! mvahahahaha.xd Dobra ja już lece, byee ;**
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz