czwartek, 2 czerwca 2011

;)

Heii.!  Dziś w Bonarce na zakupach byłam. Buahahaha, zajebi.ście było.!  Takie jaja z Agata odstawiałyśmy że o boże.!  Najlepsze było to jak lody kupowała i tam i z powrotem łazi itp a ten facet który sprzedawał to tak  "-Spokojnie, spokojnie, ty sobie wybierz lody, zapłać mi i wszystko będzie okei. "  hahahaha do tej pory z tego szczam. ;D   Tak wgl to dziś smsy pisałam z Patrykiem oto co mi napisał "-To kup tam sobie jakąś mocno wycięta bluzkę i ją załóż w niedziele bo może będę."  hahahahahahahaha.xd Noi zgodnie z życzeniem kupiłam. ;x
Ogólnie to wystawiłam mojego byłego i wczoraj nie przyjechałam na "spotkanie" i nic nie pisze ani nic, a ja sie go boje.!  Bo on mi groził itp.; (   I tak to już chyba nic, spadam paa.; *

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz