`Alkohol w żyłach, we krwi amfetamina, chyba jestem zbyt słaba by na trzeźwo się zabijać.`

niedziela, 27 maja 2012
Heiika. Jprdl ale mam kaca, czy co, nie wiem czy to kac, haha. ; x Ale łeb mnie napierdala, i wypiłam od 2 godzin z 2 butelki wody mineralnej. No nieźle sie wczoraj uchlaliśmy, no ale to był tylko jeden drink.! Ttyle że ponad połowę w kubeczku wódki + trochę soku, i jeszcze duszkiem pite, no a potem zapierdalamy na festyn. hahaha.! Moji alkoholicy.!; ** Ogólnie to tak mi się siusiu chciało i idę pod taką górkę jestem prawie koło szkoły i tak kucam co chwilkę i sie leje jak nienormalna. Noi jestem koło sql a ci mi kurwa jak na złość koko-koko euro spoko puścili.! Jak to usłyszałam to już normalnie prawie popuściłam, hahahahaha.! A ludzie takie oczy na mnie, masakra.! ; x hahaha, ogólnie wczorajszy dzień uznaje prawie za udany, gdyby tylko nie to że ten palant mnie wystawił, miał być, od tygodnia to ustaliliśmy a go nie było. No ale spk, widać wolał iść gdzie indziej i ma mnie w dupie. Dobrze że sobie to wyjaśniliśmy, już wszystko wiem.. -.-
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz