`Alkohol w żyłach, we krwi amfetamina, chyba jestem zbyt słaba by na trzeźwo się zabijać.`

niedziela, 25 marca 2012
Siemkaa.
Siemkaa. ;] No więc przywróciłam bloga i będę od nowa tu pisać. Wiem że i tak nikt tego nie czyta no ale muszę gdzieś wylać swoje smutki i żale. ; x U mnie jak zwykle nie jest dobrze i nigdy nie będzie. No ale cóż... Już sie przyzwyczaiłam. No prawie. ^^ I ogólnie to wpadłam na pomysł że kupie sobie Acodin i sie nim naćpam. Bo ogólnie narkotyki za mną ostatnio łażą. Noi stwierdziłam że spróbuje raz i zobaczę jak to jest. ;D Podobno zajebiście... No kurde niedziela jest a ja siedzę w domu i sie nudzę. No kurwa dlaczego.?! Miałam iść z koleżanką sobie pochodzić ale ona oczywiście musiała pojechać z rodzicami do galerii. Bitch please.! ; x Noi przez nią nie zobaczę sie dziś z takim słodkim pojebem. hahahaha.! *-* Foch forever.! I tak wiem że robi sobie ze mnie jaja, ale ja też z niego sobie chce robić, a ta suka mi to uniemożliwia. No kurwa.! Dlaczego.?! ; ( Suko jak cie dopadnę jutro w szkole masz przejebane.! hahaha. ; **
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz